środa, 31 lipca 2013

Prezent dla leniwego ogrodnika


W tym roku bardzo gryzły komary i jednocześnie było nadzwyczajnie gorąco. Prace w ogrodzie były wiec zwykła męką. Dlatego znaczna część ogrodu po prostu zrosła chwastami. Ale tez pojawiła się niespodzianka - pachnący groszek, "samosiejek".

poniedziałek, 22 lipca 2013

Ach ta genetyka!




Kilka lat temu u znajomej w ogrodzie zobaczyłam taką malwę. Urzekła mnie swoim bezpretensjonalnym urokiem. Zebrałam z niej mała garść nasion i wysiałam. A oto co powstało po kilku latach....